wtorek, 28 listopada 2017

Mandarynka w czekoladzie

Mandarynka w czekoladzie


Powoli wkraczamy w świąteczne klimaty, warto więc pomyśleć o ciastach, które podamy na świątecznym stole. Mam dla Was idealne ciasto, które nie jest przesadnie słodkie, wilgotne i głównym składnikiem są mandarynki, które są nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Ciasto nie jest bardzo pracochłonne, ale musimy poświęcić trochę czasu by złożyć je w całość. Komponuje się idealnie, a smakuje jeszcze lepiej. Polecam! :)
Składniki na ciasto:
biszkopt ciemny:4 jaja6 łyżek cukru1 czubata cukru z wanilią1/4 łyżeczki proszku do pieczenia1 łyżka kakao (z górką)3 czubate łyżki mąki pszennejszczypta soli do białek
biszkopt jasny:4 jaja4 czubate łyżki mąki pszennej tortowej4 czubate łyżki cukru1 czubata łyżeczka cukru z wanilią1/4 łyżeczki proszku do pieczeniaszczypta soli do białek
budyń kakaowy:2 budynie czekoladowe bez cukru (razem 80 gramów)1 łyżka kakao (z małą górką)3 kopiaste łyżki masła3 szklanki mleka6 łyżek cukru
sernik mandarynkowy na zimno:600 gramów jogurtu naturalnego (najlepiej w temp. pokojowej)2 galaretki pomarańczowecukier puder do smaku (ja nie dodawałam,ale możecie to zrobić)
dodatkowo:4 małe puszki mandarynek w zalewie (każda po około 400 gramów)
polewa czekoladowa:100 gramów gorzkiej czekolady1 kopiasta łyżka masła


Wykonanie:

1. Pieczemy biszkopty.
Jasny.
Białka ubijamy na sztywno z dodatkiem szczypty soli, wsypujemy cukier waniliowy oraz kryształ, miksujemy na gładką bezę, przez około 2 minuty, potem dodajemy żółtka, krótko miksujemy, następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, miksujemy na średnich obrotach miksera do połączenia składników, ale nie dłużej.
Prostokątną foremkę o wymiarach 25x35 cm wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy biszkopt, pieczemy około 22 - 25 minut, do suchego patyczka (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).
Biszkopt studzimy.
Ciemny.
Biszkopt ciemny pieczemy dokładnie tak samo, z tym, że razem z mąką, proszkiem do pieczenia wsypujemy ciemne kakao i wszystkie czynności powtarzamy.
Biszkopt ciemny również studzimy.

2. Blaszkę wykładamy jednym z papierów, na którym piekły się biszkopty, na przykład tym, na który piekł się jasny, na papier wykładamy jasny biszkopt.
Pierwszą puszkę mandarynek osączamy z zalewy, zalewą nasączamy porządnie jasny spód, odkładamy na bok i bierzemy się za budyń.
2 szklanki mleka zagotowujemy z cukrem i masłem (często mieszamy by nie powstał na dnie osad i się nie przypaliło), do pozostałej wsypujemy proszek budyniowy i kakao, mieszamy dokładnie, możemy wspomóc się mikserem, będziemy mieć pewność, że kakao rozpuści się jak trzeba. Kiedy mleko się zagotuje wlewamy przygotowaną mieszankę i cały czas energicznie mieszając gotujemy budyń. Zestawiamy go z gazu, czekamy około 15 minut by lekko się przestudził, następnie wykładamy na nasączony jasny biszkopt i wyrównujemy powierzchnię.
Na wierzchu układamy mandarynki z zalewy (wszystkie) i przykrywamy ciemnym blatem delikatnie dociskając.

3. Teraz otwieramy drugą puszkę mandarynek, owoce odkładamy na bok, zalewą obficie nasączamy ciemny biszkopt.
Ciasto wkładamy do lodówki na około godzinkę by budyń stężał.
W tym czasie obie galaretki rozpuszczamy w 250 ml gorącej wody, odstawiamy do ostygnięcia do temp. pokojowej.
Teraz również otwieramy trzecią i czwartą puszkę mandarynek, owoce odkładamy na bok. Zalewę można wypić, ewentualnie podgrzać i rozpuścić w niej galaretki (oczywiście uzupełniając wodą do uzyskania tych 250 ml).
Jogurty przekładamy do miski. Kiedy galaretka się ostudzi, jednym ruchem przelewamy ją do jogurtów i miksujemy na najwyższych obrotach do połączenia składników. 3/4 z odłożonych owoców wrzucamy do serniczka mandarynkowego i mieszamy delikatnie łyżką.

4. Masę wstawiamy do lodówki i czekamy kiedy będzie miała konsystencję gęstego budyniu ( bądźmy uważni, bo jeśli mamy lodówkę nastawioną na duży chłód na początku może powoli gęstnieć, ale potem idzie to już bardzo szybko).
Kiedy masa będzie miała pożądaną konsystencję wykładamy ją na ciemny biszkopt i wyrównujemy powierzchnię, wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Kiedy to nastąpi resztę osączonych mandarynek układamy na wierzchu ciasta.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem, lekko studzimy, wierzch ciasta polewamy z łyżki tworząc artystyczny czekoladowy nieład... :)

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz